nagle przyszła wiosna.
a z nią całe stadka zajęć różnych.
po pierwsze bardzo zajmująca i pracochłonna rewolucja w ogródku - zdjęć nie będzie bo teraz jest masakra ale może jak uda się doprowadzić do wymarzonego stanu to jakieś fragmenty pokażę.
ale dzięki tej masakrze w całym domu stoją wazony pełne gałązek z młodymi listkami.
po drugie dawno planowana i omawiana zmiana charakteru pewnego stolika. robiona oczywiście w ostatniej chwili ale tym razem nie była to moja wina.
stolik pierwotnie wyglądał tak:
potem zaczął wygladać tragicznie a ja wpadłam w niemałą panikę....
ale na szczęście efekt końcowy jest znośny, mniejwięcej zgodny z tym czego zażyczyli sobie właściciele stołu. czy im się spodoba dowiem się za chwilę.
osobiście przyznaję że wolałam go w wersji brązowej ale w ich nowo wyremontowanych wnętrzach raczej dziwnie by wyglądał. a tak powinien pasować dobrze.
w między czasie robię całkiem nowy zestaw biżuterii jakiej jeszcze u mnie nie było.
i cały zestaw zdjęć zrobiłam Magdzie o której już mowa była (wystąpiła w moim kapelusiku "Magdalena") i niedługo efekty tej pracy powinny się u niej na blogu pojawić.
a część się już nawet pojawiła.
na koniec przypominam o konkursie o którym TU pisałam. hmmmm.... właściwie nie wiem co myśleć. cisza straszna zaległa.... chyba nie ma chętnych na ptaszki ;>
o te ptaszki:
uf.....
Stolik się mnie podoba, bo fajnie wpisuje się w otoczenie. Z tymi prostymi i białymi kanapami ciekawie się komponuje - totalny kontrast.
OdpowiedzUsuńSzczerze, wyleciał mi z głowy Twój konkurs...
Stoli wyszedł bardzo elegancko, choć ja też wolę brązy. A co to za otworki w nim? znaczy w stoliku... :)
OdpowiedzUsuńTe otworki to pewnie na kran i na odpływ, bo to pewnie stolik do umywalki nablatowej :-) Też planuję cośtakiego u siebie zrobić, jestem na etapie poszukiwania odpowiedniego stolika. Fajna praca :-) Może poleć moje umywalki, co? ;-)))
OdpowiedzUsuń:) wszystkim pięknie dziękuję.
OdpowiedzUsuńkasia_g - jak dziewczyny później napisały całkiem słusznie to stolik pod umywalkę a zdjęcie robione u mnie na wariata.
może kiedyś uda mi się w miejscu przeznaczenia zrobić fotkę.
Plastusiu - ja nie tylko brąz w nim lubiłam, też to że widać było rysunek drewna itp
ale w nowym wnętrzu ten brązowy chyba by dziwnie trochę wyglądał.
Opera Gliniana - dedukcja doskonała. stół pod umywalkę. ale umywalkę już mają to po pierwsze a po drugie Twoje ( a jakże, obejrzałam) raczej nie są w ich klimacie. troszkę ;) już ich znam.