W końcu udało mi się podjąć decyzję.
Łatwo nie było, oj nie.
Ptaszki o te ->
Wędrują do Molli :D
Pięknie Ci dziękuję za piękne haiku. Uwielbiam te krótkie a jakże pełne treści i uczuć formy.
Wygrywa ten wiersz:
starsza o tydzień
starsza o kilka nowych
znaczeń miłości
Napisany do tego obrazka
Jeszcze raz pięknie dziękuję.
Nie będę egoistką, podzielę się również resztą twórczości którą otrzymałam.
Będę ją Wam po trochu pokazywała. Pięknie dziękuję wszystkim za zaangażowanie.
cudne haiku :-)
OdpowiedzUsuńMolli gratuluję nie tylko ptaszków ale i talentu...
Piękne haiku :) gratuluję !
OdpowiedzUsuńgratuluje wygranej :) w pełni zasłużona!
OdpowiedzUsuńMolli, gratuluję talentu! A ja proszę o jakiś konkurs, w którym nie trzeba będzie niczego pisać :).
OdpowiedzUsuń:) cieszę się, że Wam również podoba się mój wybór.
OdpowiedzUsuńPlastusiu postaram się następnym razem nie czepiać słowa i tekstu.
tylko co ja wymyślę....
Dziękuję, dziękuję i jeszcze raz dziękuję:)
OdpowiedzUsuńGratuluję - piękny wiersz :)
OdpowiedzUsuńJa jednak odpuściłam, bo za cienka jestem nawet na najprostszą rymowankę, ale chciałam ułożyć do niezapominajkowego naszyjnika: http://www.flickr.com/photos/35048336@N04/3930483421/ :)
Tobatko ach jakże żałuję że nie brałaś udziału. a trzeba było się zabawić. tym bardziej że to nie musiał być wiersz. to mogła być każda możliwa forma składająca się ze słów. :)
OdpowiedzUsuńStylizacja pod sepie, tło portretu rodem z arabskich bajek i taki nowoczesny fascinator, który wygląda młodzieńczo i wiosennie. Te kontrasty uzupełniają się wzajemnie. A wszystko wieńczy haiku autorstwa Molli. :))
OdpowiedzUsuńKolczyki- ptaszki nie pozwolą zapomnieć o wiośnie nawet podczas jesiennej słoty.
pięknie dziękuję :)
OdpowiedzUsuńKolczysie dotarły.
OdpowiedzUsuńJeszcze raz ślicznie dziękuję.
Są boskiee.
Moja Rozalka, świezo upieczona posiadaczka dziurek w uszach, ma zakusy na nie, ale moje one!!!
Molla - cieszę się że dotarły.
OdpowiedzUsuńRozalki zakusy trzeba utemperować bo te kolczyki całkiem dla nowych dziurek się nie nadają niestety. ach jak mi miło że i młodziakom się podobają moje ptaszyny.
:)