Miód mnie prześladuje. Osładza zimną wiosnę i kwaśny humor gdy rachunki trzeba płacić.
Polecam zatem na osłodę (jeśli komuś też czasem kwaśno albo lubi słodycze) kolczyki jak miód.
Decobazaar
Może będzie i mi słodko:D
a na Sztuk Dwie Sztuki już można pooglądać Konstancję (to ta która nosi naszyjnik z poprzedniego posta i przeczytać jej krótką historię :)
Chciałam skomentować wczoraj na sztukach, ale nie wiem dlaczego blogspot nie reagował na moje komendy :[
OdpowiedzUsuńUwielbiam Twoje kwiatuszki!
dziękuję za Twoje uwielbienie. :D
OdpowiedzUsuńnajwyraźniej się blogspot niecnota znarowił lekutko. trzeba mu rogi utemperować. może już utemperowane? :)
midowe miodzio subtelnie osładzają ten piękny maj ...
OdpowiedzUsuń:D ależ mi słodzicie. dziękuję!
OdpowiedzUsuńdetale na kwadracikach to szkliwo na dokładkę pięknie podkreśla. ogromnie je za to lubię.
piękne te miniaturki - fajnie byłoby mieć je w swojej szkatułce :)
OdpowiedzUsuń:D pięknie dziękuję.
OdpowiedzUsuńposiadanie jest możliwe oczywiście.
:)
Powiedziałabym, że jak cukierki toffi ;)
OdpowiedzUsuń:D ciągle słodko.
OdpowiedzUsuńładniutkie:)
OdpowiedzUsuń:)
OdpowiedzUsuń