wtorek, 7 lipca 2009

...


ostatnie "produkcje" naszyjnikowe.

a poniżej wyzwanie ostatnich tygodni. 146 kafli dla siostry.
z powodu upodobania siostry do prostoty maksymalnej i z powodu mojego małego doświadczenia w tej materii - żadnych wzorków, ornamentów itp.

5 komentarzy:

  1. jak ja lubię motyw liści... a kwiatek równie śliczny :)
    kafli ręcznie robionych zazdroszczę!

    OdpowiedzUsuń
  2. mnie wszelkie liście, kwiatki, ptaszki prześladują ciągle.

    a czy kafli można zazdrościć to się niedługo okaże. może nie spełniłam jakiś warunków technicznych i wtedy będą do niczego. fachowcy zadecydują.

    OdpowiedzUsuń
  3. Oby zdecydowali, że jest wszystko ok, bo kafle są świetne!!! Biżu jak zwykle bardzo oryginalna. Świetne prace!
    Pozdrawiam serdecznie:)

    OdpowiedzUsuń
  4. dobre te kafle - brudu nie będzie widać! hłe hłe :D ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. :) dzięki.
    czy kafle przeszły dowiem się pewnie wstępnie jutro. ech....

    OdpowiedzUsuń