wtorek, 18 sierpnia 2009

róże i mięta


naszyjnik z filcu i ceramiki. reszta nieprawdziwa ;>

6 komentarzy:

  1. naszyjnik przepiękny...jak zresztą wszystko co robisz...

    OdpowiedzUsuń
  2. Hehe, jeżeli mam być szczera, to moją uwagę bardziej przykuła sukienka :D. Masz cudne prace, ale ta mi się jakoś mniej podoba :).

    OdpowiedzUsuń
  3. Ania - dziękuję bardzo.

    Kaisuma - "mniej podobanie" - dopuszczalne :D
    a co do sukienki - mówiłam że reszta to nieprawda - to dwa szale i kilka wstążek.

    OdpowiedzUsuń
  4. Hehe, sprytne :D. Nie domyśliłabym się jakbyś mi nie powiedziała :D.

    OdpowiedzUsuń
  5. kurcze, Karolina, aleś Ty piękna! nie jestem w stanie się skupić na pracy, sorry :P

    OdpowiedzUsuń
  6. aj... Martita... nie wierz w to co widzisz. to najlepszy przyjaciel kobiety - PS
    przecież ja tak nie wyglądam (no ok, rysów sobie nie zmieniałam bez przesady)

    tylko naszyjnik jest realnie potraktowany.

    :D

    OdpowiedzUsuń