ach... rozpusta. Dwa posty a jeden wieczór ;>
przedstawiam Magdalenę.
Po pierwsze Ryniec Magdalenę która właśnie swego bloga założyła i obiecuje że będzie pisać i się chwalić swoją twórczością. A pisze TU
a po drugie fascynator Magdalena.
zrobiony specjalnie dla Magdy na pewną okazję.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
To zdjecie jest fantastyczne, myslalam, ze to obraz. Cudne kolory, kompozycja, swiatlo, no poprostu idealne!
OdpowiedzUsuńnawet nie wiesz jak się cieszę ze skojarzeń z obrazem.
OdpowiedzUsuńtrochę tak miało być.
dziękuję bardzo.
już na deviantarcie zachwyciła mnie ta fotografia - jest urzekająca :)
OdpowiedzUsuńcudowna modelka, fantastyczna ozdoba i to ujęcie - skromne, ale jednak pełne uroku, czyste, no wyśmienite - to esencja pięknej fotografi :)
pięknie dziękuję. :)
OdpowiedzUsuńtak, jest w tym zdjęciu taka Vermeerowska swiatłość. A ozdoba bosko wiosenna!
OdpowiedzUsuńzna się panią zna.. ma się kilka par kolczyków ;-)) bardzo fajny naczółkowiec :)
OdpowiedzUsuńDziękuję Wam bardzo.
OdpowiedzUsuńMolla - widzisz, jak zobaczyłyśmy to zdjęcie na ekranie komputera to miałyśmy dokładnie takie skojarzenia.
:D
Rooda - świat jest mały jak wiadomo. :D
no zdjęcie niczego sobie ;) fajny ten nowy sprzęcior :)
OdpowiedzUsuńa toczek wspaniały! przez kolorystykę i to, że jest na czarnym tle skojarzył mi się z chustami ludowymi malowanymi w kwiatowe wzory, a jak gdzieś się ten motyw pojawia to ja od razu się rozpływam...
też jestem ze sprzęciku zadowolona. jeszcze trochę muszę poznać się z nim lepiej, skonstruować udogodnienia i będzie bosko.
OdpowiedzUsuńteraz jeszcze przydałoby się własny aparat mieć skoro już okolice różne mam.
Precyzyjne portretowe zdjęcie, bez zarzutu. I ten fascinator! Kunsztowny i gustowny, podkresla subtelność kobiety, która go nosi. Piękno nigdy nie jest krzyczące.
OdpowiedzUsuń"piękno nigdy nie jest krzyczące" - o tak z tym to się zgadzam.
OdpowiedzUsuńdziękuję bardzo za miłe słowa.