tak nadziałam na nitkę i przerobiłam... na oko siedem tysięcy koralików.... na specjalne zamówienie.
o matuś.... mam dość :)
dziś rano skończyłam, dostarczyłam a nowa właścicielka podobno zadowolona, co mnie cieszy ogromnie.
i cieszy mnie w ogóle dzisiejszy dzień.
bo świat jest mały ;)
bo byłam (po kilku latach dąsania się ;)) na Amberifie i poznałam kilka osób znanych mi tylko wirtualnie i bardzo mi miło było.
Sława - dzięki Ci za zaproszenie :D
a na dokładkę dziś w powietrzu już tak całkiem poważnie czuć było wiosnę.
:)
o ja cie....koralików co niemiara, ale robi wrażenie. Jaki adekwatny tytuł posta. Ja bym po zawleczeniu chyba widziała tylko na czarno czerwono- choc nawlekłam kiedyś hmm 11 mb tego było tych maleńkich ale nie liczyłam ile. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńTo ja tez powiem OOOOOOO!!!! Piękna rzecz!!!!
OdpowiedzUsuńo matulu ...
OdpowiedzUsuńMM - na szczęście każdy sznur w jednym kolorze więc nawlekanie nie wymagało liczenia, kombinowania. ale owszem roboty co niemiara.
OdpowiedzUsuńja też ich nie liczyłam dokładnie.... przeliczyłam centymetry na sztuki a potem na gramy znów na centymetry, zsumowałam i tak na oko wyszło :D
Galu - dzięki :D
Poranna - i tatulku .... :D
Chyba dostałabym oczopląsu i zesztywnienia palców! Ale jest efekt!
OdpowiedzUsuńPiękny jest :)
OdpowiedzUsuńojaciękręcę! Cudo, cudo, cudo! Napatrzeć się nie mogę, jak to pięknie wygląda! Wspaniały naszyjnik!
OdpowiedzUsuńrewelacja :)
OdpowiedzUsuń:D dziękuję Wam bardzo!
OdpowiedzUsuńGooocha - u mnie zesztywnienie pleców nie palców i łupanie w ramieniu ;>
Szlachetna prostota, robi wrażenie! No i tyle wariantów noszenia :)
OdpowiedzUsuńoo matko! Podziwiam, tyle roboty. Ty to masz zacięcie :) ale warto bylo, fajny efekt, zwlaszcza ten wiazany :)
OdpowiedzUsuń:D dziękuję
OdpowiedzUsuńłolaboga, że też miałaś w sobie tyle samozaparcie, coby najpierw nadziać, a potem przerobić!!!!
OdpowiedzUsuńBiję pokłony :)
zaimponowałaś
OdpowiedzUsuńAlicja
:D dziękuję bardzo.
OdpowiedzUsuńsuper... i jaki długi...
OdpowiedzUsuń:) dziękuję
UsuńDawno mnie nie było,
OdpowiedzUsuńa tu proszę ile nowych, wspaniałych prac:)
:) miło Cię widzieć po tak długim czasie zatem.
Usuńdziękuję pięknie
Swietne ze mozna z naszyjnikiem tak pokombinowac i zrobic cos co samemu sie wymysli! :)
OdpowiedzUsuńSwietny pomysl.
http://diyblog3.blogspot.com
dziękuję :)
Usuń