wtorek, 27 listopada 2012

Jasna.


Czerwony, zielony, kremowy i minimalny dodatek z bardzo ciemnego brązu. 
Czyli kolejna kulka. Tym razem rozmiar jak u poprzedniczki którą dziś rano pokazałam, za to kolorystyka kontrastowa. Jasna, ta kulka jest po prostu jasna. 







:)

4 komentarze:

  1. Obie kule: jasna i ciemna, są dla mnie smakowite. Nie wiem, czy to pogoda tak mnie nastraja (tęsknota za słońcem i długie "kaszmirowe" wieczory), ale obie kojarzą mi się z jakimiś orientalnymi słodkościami...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :D dziękuję bardzo.
      ze słodkościami mi nie zawsze po drodze (choć czasem miewam chętki i na nie) ale orientalne skojarzenia jak najbardziej słuszne. lubię te klimaty. :)

      Usuń
  2. Strasznie mi się podoba. Kojarzy mi się z dalekim wschodem i tajemniczością :)

    OdpowiedzUsuń