sobota, 7 lipca 2018

Fotka rodzinna


W końcu przestałam lepić i wypaliłam wszystko co w ostatnim czasie zrobiłam. Dziś rano otworzłym piec po wypale i wyjęłam z niego między innymi taką pokaźną grupę grzybów. Teraz czeka je szkliwienie.
Ale musiałam, kolejny raz musiałam zrobić im wspólne zdjęcie. Fajnie wyglądają razem takie matowe i wciąż bez koloru. 





No to wracam do szkliwienia.
:)

6 komentarzy:

  1. Piękne te zdjecia :) to pierwsze śmiało powoesilabym na ścianie ! piękne faktury , kształty , kolory ...

    OdpowiedzUsuń
  2. Cudne są i rzeczywiscie, aż szkoda szkliwić, ale w Twoich rekach i poszkliwione będą cudne:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję pięknie.
      Wciąż mnie kusi i kiedyś w końcu zrobię taką serię nieszkliwioną. Ale będą ode mnie wymagały ciut innego podejścia.

      Usuń