I filcem też nie tylko.
Czasem taki człowiek jak ja jak dostanie w swoje ręce tkaninę piękną, wyjątkowy kawałek drewna czy niezwykły papier to też może oszaleć na jego punkcie. A potem coś ładnego zrobić.
Na razie mam nadzieję że chociaż fotka ładna. Takie piękne papiery jak te powyżej można znaleźć w Składzie Papieru Japońskiego MOLIGAMI .
Moje, przywiezione z festiwalu w Poznaniu, jeszcze nie znalazły ostatecznego zastosowania, ciągle je jeszcze oglądam, poznaję i zastanawiam się jak je wyeksponować. Pewnie jeszcze trochę to potrwa. Jak zwykle u mnie. Lubię sprawę dobrze przemyśleć.
A teraz tylko polecam i sklep Moligami i bloga ( o TU ) i ustawiam się w kolejce, może będę miała ciut szczęścia i będę miała więcej do oglądania i wymyślania dobrego przeznaczenia?
widzę, że nie tylko mi drobiazgi zawracają w głowie ;)
OdpowiedzUsuń