Nieczęsto robię coś dla Panów bo jakoś mi dla kobiet łatwiej. Zwyczajnie na łatwiznę idę ;)
Ale już bywały przecież spinki do mankietów, pewien naszyjnik okazał się idealnie męski mimo, że myślałam, że będzie raczej dla kobiety, a w tym roku w czasie Jarmarku Dominikańskiego niezbyt chyba jasno myślący chłopak nabył jeden z naszyjników i założywszy go sobie na szyję powędrował w świat....
Tym razem dostałam zamówienia konkretne.
Po pierwsze zamówienie późniejsze - naszyjnik bardzo prosty, czarny, matowy dla Pana P.
Po drugie zamówienie wcześniejsze a zrealizowane niedawno - spinki do mankietów ze specjalnym znaczkiem dla Pana R z Bukowego Wzgórza
słyszałam plotki, że obie męskie rzeczy przypadły Panom do gustu :)
piękny naszyjnik!
OdpowiedzUsuń:) dziękuję
Usuńi naszyjnik i spinki cudne !
OdpowiedzUsuń:D dziękuję.
UsuńMęskie drobiazgi wychodzą Ci, oj wychodzą... Zwłaszcza te spinki mi się podobają!
OdpowiedzUsuńa ja bym chciała więcej i sama z siebie robić coś dla Panów ale nie wiem.... czego pragną mężczyźni ;)
Usuńdziękuję :)
piękne :) gdyby tylko mój mąż takie założył... cudo!
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie - zostaje stałym obserwatorem :)
zapraszam do mnie -
bibelotyiszpargaly.blogspot.com
:) dziękuję!
Usuń