Pierwszy raz pamiętam o urodzinach bloga ;))
Może dlatego że to piąte?
To co? Impreza??
na zdjęciu Pavlova którą objadałyśmy się w Woziwodzie na biżuteryjnym zlocie. jedna z ośmiu. boooska.
o zlocie jeszcze będzie, jak tylko zdjęcia ogarnę.
:)
No to najlepszośći!!! uściski dla Ciebie i bloga ;)
OdpowiedzUsuńa to ciacho - mmmm, ale mi ślinka pociekła :P
Omn Omn omn. Uwielbia Pawłową! Bezy <3
OdpowiedzUsuńWszystkiego naj!
OdpowiedzUsuńPavlova wygląda pysznie (dawno nie jadłam) - co zrobiłyście z taką ilością żółtek? :)
Wszystkiego najlepszego dla bloga:) Słodkości wyglądają bardzo apetycznie:)
OdpowiedzUsuńGratulacje i życzę wiele takich okrągłych rocznic bloga:] Pozdrawiam:]
OdpowiedzUsuńczytałam o słynnych już bezowych torcikach na "zlotach czarownic",na FB profilu SN.A z okazji 5 lat bloga; śmiałych zakręconych pomysłów na kolejne lata!Chwilo trwaj!
OdpowiedzUsuń:D dziękuję Wam bardzo.
OdpowiedzUsuńwow już 5! No nieźle! Gratki więc :)
OdpowiedzUsuń