przedpołudniowe przyjemności.
rozpakowywanie pieca, trzymanie całkiem udanej, jeszcze ciepłej ryby i oglądnie jak szkliwo błyszczy w słońcu.
dzień dobry jak się dziś macie?
rozpakowywanie pieca, trzymanie całkiem udanej, jeszcze ciepłej ryby i oglądnie jak szkliwo błyszczy w słońcu.
dzień dobry jak się dziś macie?
To się nazywa pełnia szczęścia :) Otwieranie pieca, to lepsze niż rozpakowywanie świątecznych prezentów :)
OdpowiedzUsuńa to zależy co się znajdzie w środku...
Usuńale tym razem było bardzo miło :D
Też chciałabym tak zaczynać dzień... I jeszcze z kubkiem dobrej herbaty pod ręką, żeby sobie w tak zwanym międzyczasie popijać :)
OdpowiedzUsuń:D u mnie na wstępie był kubek herbaty... a potem kubek kawy - rozpusta.
UsuńAno, rozpusta :D
UsuńNie trzymaj w takiej niepewności! Pokaż więcej proszę :)
OdpowiedzUsuńpokażę... wtedy nie zdążyłam więcej fotek zrobić, dziś 12 h w pracy... może jutro się uda :)
Usuń