Gałązki chyba doskonale znane, tym którzy zaglądają na tego bloga. Takie naszyjniki robię od lat. Ten na dokładkę w moich ulubionych, często powtarzanych kolorach. Ciemnobrązowy rzemyk i zielone listki.
A kłody? Wielką kłodą do przekroczenia było dla mnie zrobienie zdjęcia "ogólnego z człowiekiem" do tego typu naszyjników. Pokazuje te naszyjniki w różnych galeriach, w różnych wersjach kolorystycznych a robienie za każdym razem fotki z człowiekiem chyba mnie przerasta ;)) . Chciałam by zdjęcie pokazywało jak się w tym wygląda, jakie naszyjnik ma proporcje, chciałam żeby było czarno-białe, by skupiało uwagę na temacie.....
i tak od kilku lat próbowałam.
Mówię Wam - kłoda nie do przebycia ;))
Dwa dni temu buszując po Pinterest znalazłam podpowiedź jak wykorzystać jedno źródło światła do miłego oświetlenia i postanowiłam to przetestować.
Efekt średnio daleki od zamierzonego, ale chyba na razie powyższe zdjęcie posłuży mi przez jakiś czas.
Ciekawa jestem Waszego zdania.
Czy takie zdjęcie opowiada wystarczająco dużo o naszyjniku?
Czy wystarczająco ogólnie?
A poniżej temat główny czyli naszyjnik z listkami.
i jeszcze rozczochrana fotka w kolorze ;)
Mnie to zdjęcie, jako klientkę, przekonałoby. Pokazuje to, co chciałabym wiedzieć i widzieć, a co Ty chciałaś pokazać - wielkość, ułożenie na dekolcie, proporcje, efekt wizualny...
OdpowiedzUsuńTe Twoje gałązki bardzo lubię, podobała mi się również wersja z kwiatkami :)
o, jeśli tak to odbierasz to bomba! :D
Usuńwłasnie o to mi chodziło.
dziękuję bardzo.
wersja z kwiatkami też musi zyskać tego typu zdjęcie.... znów będzie walka ;)
Jeśli chodzi o to co sobie założyłaś, to na pierwszym czarno- białym na pewno to osiągnęłaś. Jednak ostatnie jest bardziej ludzkie, miękkie i znacznie więcej mówi o Tobie, jako twórcy. Mnie bardziej zachęca.
OdpowiedzUsuńNo to jeśli chodzi o założenia - to dobrze :D
UsuńCiekawe co to drugie zdjęcie o mnie mówi. naprawdę ciekawe.
Niee... o Karolinie jako osobie chyba lepiej opowiada pierwsze zdjęcie. I wg mnie pierwsze jest całkiem cool :). Usuń może tylko zagięcie tła z prawej strony i wyretuszuj dziurkę po kolczyku w uchu, bo niepotrzebnie rozpraszają.
UsuńA na pozostałych zdjęciach widzę znajomy papier? ;)
no patrz... o dziurce kolczykowej myślałam i chyba w końcu umknęło.
Usuńdzięki za podpowiedzi, zrobię wersję lepszą :D
papier znajomy - a owszem.
Witam. Jest Pani bardzo profesjonalną, wspaniałą artystką. Piękna biżuteria, piękne fotografie.
OdpowiedzUsuńPięknie dziękuję!
UsuńJest mi bardzo miło :)
Zdjęcia są piękne!
OdpowiedzUsuń:D dziękuję
UsuńZdjecia sa Rewelacyjne. To pierwsze idealnie eksponuje naszyjnik. Az mnie swierzbi zeby go kupic. Jest bardzo zachecajace i eleganckie.
OdpowiedzUsuńTo drugie zdjecie jest znowu bardzo...rozczulajace. Bije od niego cisza, spokoj, natchnienie i artystycznosc duszy. Wiem ze to pewnie nadinterpretacja (bo Ciebie nie znam) ale ja zawsze nadinterpretuje:)
:) pięknie dziękuję.
Usuńach... jeśli to zdjęcie kusi by kupić naszyjnik to najwyraźniej udało mi się zrobić takie zdjęcie jakiego potrzebowałam :D
(heh... naszyjnik wciąż czeka na chętną ;) )
co do drugiego zdjęcia... oczywiście że to nadinterpretacja ... no dobrze, cisza i spokój się zgadzają :))
ale w sumie przecież o to chodzi by jakieś historie się w głowach oglądających tworzyły :D