To już ostatnie "produkcje" przedświąteczne. Części nawet nie udało mi się uwiecznić na fotkach. uff... już więcej chyba nic nie zrobię. części niestety z przyczyn technicznych nie udało mi się zrobić na czas. robienie ceramiki na "wczoraj" niestety nie jest dobrym pomysłem. ale mam nadzieję że po Świętach szybko nadrobię i zostanie mi wybaczone :D
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
wspaniałe naszyjniki! pierwszy, szaro - czerwony jest genialny! :)
OdpowiedzUsuńpoza tym, do twarzy Ci z czerwonymi rogami :D ;)
ściskam świątecznie!
dziękuję :D
OdpowiedzUsuńi świątecznie Cię ściskam również.
bardzo mi się pierwszy naszyjnik podoba... mmmmniam :)
OdpowiedzUsuńboskie te foty reniferowe :D
ściskacze!
:D dzięki
OdpowiedzUsuńhihi :)
OdpowiedzUsuńjak przedszkolak wyglądasz na tych rogatych zdjęciach :-D
no coś mnie ostatnio od przedszkolaków "wyzywasz". cofam się? ;)
OdpowiedzUsuńtwoje naszyjniki piękne. czy mogę się trochę zainspirować? Do siego roku!!!
OdpowiedzUsuńświetne prace,ceramika miodzio,filc zaczyna nabierać dla mnie innego wymiaru, dzięki:)
OdpowiedzUsuńwspolny blog z Kasią super, bardzo fajna zabawa zdjęciami i stylistyka . Staję się stałą ogladaczką. Pozdrawiam
dziękuję Wam bardzo. :D
OdpowiedzUsuńLili jeśli chcesz się zainspirować to oczywiście nie mam nic przeciwko.
tylko proszę nie ściągać dosłownie! ;)
http://sthbylili.blogspot.com/2010/01/moja-pierwsza-ceramika.html takie spłodziłam, myślę, że nie jest skopiowane ale inspiracja widoczna, no cóż, nie mogłam mu się oprzeć:)))
OdpowiedzUsuń