niedziela, 7 lutego 2010
POLA i jej POLArny fascynator
Klimat zrobił się tej zimy jakby inny. Czyżby mylili się ci którzy twierdzili że się ociepla? A niech się mylą! Niechaj zimą zima jest! (oczywiście lato niechże będzie kiedy na to czas)
Pod wpływem tego co na dworze - fascynator jak z kulek śniegowych oprószonych drobinami lodu.
Jeden z trzech o których wczoraj wspominałam. Ten najbardziej z aurą zgrany w tej chwili i w sumie najśmieszniejszy. :)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
taki bąbelkowy :)
OdpowiedzUsuńkolejna ślicznostka :)
przecudny!
OdpowiedzUsuńmaleńka, uwielbiam twoje foty. mają niepowtarzalny klimat.
PS a ja właśnie ze zdjęciem mam problem. tak bym chciała, aby odzwierciedlało urodę tej małej b. :)
dziękuję :D
OdpowiedzUsuńBerg - ja ze zdjęciami zawsze mam problem. tym bardziej jak sama się na nich znajduję. jakbyś zobaczyła te nieudane kompletnie, jakbyś zobaczyła tego wersję oryginalną......ojoj....
Karolina, podoba mi się nie tylko to, że fantastycznie wykonujesz fascynatory, ale i to, że potrafisz oddać na zdjęciu odczucia i uczucia osoby go noszącej:)
OdpowiedzUsuń:D dziękuję bardzo
OdpowiedzUsuńaż chce się pomacać :) ps. Ty jesteś na zdjęciu? masz bardzo ciekawą urodę :)
OdpowiedzUsuńŚmieszny i fajny. Przykuwają koraliki, ich kolor.
OdpowiedzUsuńI fryzura. Taka w stylu lat 40. Czy Ty sama potrafisz się tak uczesać?
Droga Karolino, przyszłam podziekować Ci, za wspaniały prezencik, jakże uroczy :) Listek jest taki delikatny i pięknie wyglada na szyi, ślicznie dziekuję, bardzo miła niespodzianka :)
OdpowiedzUsuńPrzy okazji podziwiam Twoje ostatnie dzieła i jak zawsze ogladam z wielkim zachwytem. Kwiat filcowy przecudowny, fascynatory fascynujące :)
:D dzięki
OdpowiedzUsuńZuza - tak to ja. hm hm... ja się nie będę wyrażać o mojej urodzie ;)
Kasia_g - powiem Ci szczerze - sama się czesałam ale taka fryzura nadaje się tylko do zdjęć i to tylko w pewnym ujęciu.
grzywka nad czołem upięta "obcym" który cudem nie wystawał przy tym ujęciu i nawet nie trzeba było maskować, zawijas nad grzywką jest zwyczajnie na wałku upięty a ten obok kapelusza całkiem z innej bajki.
Betsy Petsy - bardzo się cieszę że Ci się spodobał :D
Ozdoby na głowę to coś, w co mogłabym inwestować równie duże sumy co w złoto. I ciągle mam za mało pieniędzy na jedno i drugie.
OdpowiedzUsuńTen ekscentryczny fascynatek jest genialny i kiedyś poproszę o taki jak mój kryzys finansowy minie...
:D z wielką przyjemnością coś, kiedyś, po kryzysie dla Ciebie zrobię.
OdpowiedzUsuńNo to Żwirek czy Muchomorek przysiadł ci na głowie i w ucho zagląda? Może jakiej ćmy szuka.....? ;>
OdpowiedzUsuńżebym to ja wiedziała który to.
OdpowiedzUsuńchyba ten mniejszy.
a ćmy o tej porze roku śpią! i nie czepiają się moich uszu.
mam nadzieję ;>
fenomenalny!
OdpowiedzUsuńdziękuję :D
OdpowiedzUsuń