Pamiętacie moje szybkie kapelusze? Kilka mi ich po jarmarku zostało i chciałam je do którejś galerii wstawić. Uznałam, że przydało by się kilka fotek pokazujących proporcje kapelusza do człowieka. No może kapelusz to ciut za duże słowo ;), przynajmniej o kilka centymetrów.
Myślałam o tym.... od tygodnia.
Dziś nagle, sama siebie zaskakując, rozstawiłam sprzęt, namalowałam sobie oczy, ogarnęłam pierze, przestawiłam aparat na wersję czarno-białą (uznałam że tak ma być i już!) i zaczęłam się wygłupiać.
Cóż.....
Głupich min nie brak :D
Na pierwszy ogień poszedł kapelutek, który jak się przed chwilą okazało zrobiłam ciut później niż pierwszą serię i zdjęcia owszem miał ale "nie oprawione" a w związku z tym nie pokazane.
Będzie pierwsze pokazanie w sieci :)
A tak kapelusik wygląda w normalnych kolorach :)
Będzie więcej czarno-białych fotek. Ostrzegam!
Ale nie dziś. Dziś już całkiem mocy nie mam.
Dobranoc.
Świetne zdjęcia! I bardzo dobrze, że czarno-białe.
OdpowiedzUsuńFantastycznie pomysłowe to czarno-białe zdjęcie.
OdpowiedzUsuńEfektowne:)))
Aleeeee oczy!!!!!!
slodkie
OdpowiedzUsuńuwielbiam takie małe kapelutki!:) a ten jest wyjątkowo urokliwy:)
OdpowiedzUsuńJesteś dla mnie mistrzynią nie tylko rękodzielniczą, ale i stylizacyjną. Dowodem na to, ile może wyobraźnia...
OdpowiedzUsuńcudenko :)
OdpowiedzUsuńŁiiii, pompony! I to w moich ukochanych kolorach :-D Zdjęcia są ekstra!
OdpowiedzUsuńzdjęcia rewelka! na duży format i jako plakat, tak po prostu, niech wiszą w mieście i ludzie widzą, super Cię natchnęło :)
OdpowiedzUsuńdobranoc
dziękuję Wam bardzo :D
OdpowiedzUsuńnawet nie wiecie jak się cieszę że się podoba. dziś wrzucę kolejne.... i będzie mini konkurs z pachnącą nagrodą niespodzianką.
Imagine - oczy mam tylko jak sobie je namaluję. a jeszcze jak się wytrzeszczę przez szkło powiększające.... :D
Nitko - nie przesadzaj!! bo się rumienię!
Agata - przecież dzieci mogły by się wystraszyć ;> i co wrażliwsi dorośli!