Czerwone serce, w każdym kolczyku jedno.
Czy ja już mówiłam że wpadł mi ten motyw - motyw serca - do głowy i przygotowałam sobie trochę takiej ceramiki? Chyba mówiłam. A jeśli nie... to już wiecie ;)
Była już bransoleta z sercem liliowym, teraz dwa czerwone w kolczykach... a następne będą całkiem inne.
Zatem zabieram się do pracy... ale w przerwach naprawdę chętnie przeczytam co o nowych kolczykach myślicie.
:)
cudne!
OdpowiedzUsuńpięknie dziękuję :)
UsuńUwielbiam motyw serduszka, więc kolczyki bardzo przypadły mi do gustu :) cudeńka!
OdpowiedzUsuńA widzisz... a ja go średnio lubię bo jest nadużywany, często przesłodzony... i mam wrażenie że przez to "traci moc".
UsuńAle dopadł mnie i jeszcze kilka razy się pojawi.
Dziękuję pięknie :D
piękna i gustowna robota. brawo!
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo :)
UsuńSą genialne!
OdpowiedzUsuńDziękuję! Ach jak mi miło :D
UsuńŚliczne, bardzo mi się podobają :)
OdpowiedzUsuńBardzo Ci dziękuję :)
UsuńTwoje prace serduszkowe lubię właśnie za to, że nie są przesłodzone. Super!
OdpowiedzUsuń:D dziękuję! Staram się zachować umiar ;))
UsuńPiękne!
OdpowiedzUsuńBez człowieka robią wrażenie mniejszych :) I jakby były mniejsze, to ja bym takie bardzo chciała mieć - zanabyć drogą kupna :D
dziękuję :D
Usuńmaleńkie to one nie są.... ale to też nie giganty ;)) nawet nieźle w nich wyglądałam a w dużych kolczykach to się nie zdarza prawie.
licząc razem z biglem - 5,5 x 3 cm.
mniejsze chyba będą.... ale zielono - zielone.
Naprawdę piękne, stonowane, delikatne a Ty najlepsza modelka sama w sobie :)
OdpowiedzUsuńDziękuję pięknie :)
UsuńModelką sama dla siebie jestem dość ... wygodną ;) zawsze pod ręką.