środa, 5 października 2016

Świergot na czterdzieści dwa dzioby


Za oknem jesień. Chyba każdy zauważył.
W górach śnieg, tu na morzu sztorm. Właśnie deszcz dobija się gwałtownie do okien. Drzewa trzeszczą.
A ja w środku nocy przybywam do Was z ptaszkami. Te moje ptaszki, mimo warunków pogodowych, nie są skłonne odlatywać na zimę do ciepłych krajów. No, chyba że znajdą dobre towarzystwo ;)))
Wszystkie powstały w lipcu, ale dopiero niedawno doczekały się zdjęć indywidualnych. 




















6 komentarzy: