O, skojarzyło mi się z Tajemnicą Szyfru Marabuta M. Wojtyszki i detektywem Kajetanem Chrumpsem (oraz jego partnerem, Kotem Makawitym) ;-)
Już myślałam że czegoś znowu nie czytałam, ale wychodzi na to że raczej nie oglądałam albo całkiem nie pamiętam że oglądałam ;))
To stara książka i stary film (końcówka lat 70) - moje dzieciństwo :-)
Wiem, wiem, posprawdzałam sobie co to za historia ;)) Odpytałam mamę ona tej bajki też nie kojarzy, pewnie jakoś nas ominęła.
To była bardzo specyficzna bajka, ale pies-detektyw w cyklistówce, grywający w szachy z kotem bardzo mi klimatycznie pasuje do Twojej pracy.
:D
Wspaniały rysunek, podziwiam.
:) pięknie dziękuję!
O, skojarzyło mi się z Tajemnicą Szyfru Marabuta M. Wojtyszki i detektywem Kajetanem Chrumpsem (oraz jego partnerem, Kotem Makawitym) ;-)
OdpowiedzUsuńJuż myślałam że czegoś znowu nie czytałam, ale wychodzi na to że raczej nie oglądałam albo całkiem nie pamiętam że oglądałam ;))
UsuńTo stara książka i stary film (końcówka lat 70) - moje dzieciństwo :-)
UsuńWiem, wiem, posprawdzałam sobie co to za historia ;)) Odpytałam mamę ona tej bajki też nie kojarzy, pewnie jakoś nas ominęła.
UsuńTo była bardzo specyficzna bajka, ale pies-detektyw w cyklistówce, grywający w szachy z kotem bardzo mi klimatycznie pasuje do Twojej pracy.
Usuń:D
UsuńWspaniały rysunek, podziwiam.
OdpowiedzUsuń:) pięknie dziękuję!
Usuń