W tak zwanym "międzyczasie" wykorzystałam jakiś czas temu przygotowane kawałki ceramiki i powstał komplet bardzo spokojny. Kolorystycznie spokojny. Żadnych fajerwerków. Z bliska tylko widać że mimo wszystko iskrzy ;)
A poniżej obiecana (w komentarzach do poprzedniego wpisu) fotka "baniek mydlanych" w innym świetle.
A teraz jeszcze pomarudzę.
Konkurs jeszcze trwa.... wiem że łatwe nie jest zadanie postawione przed chętnymi do udziału.... ale nie jest niewykonalne ;)
Prace które wirtualnie do mnie dotarły... (nic nie powiem, nic nie powiem jeszcze :D) .... ale MAŁO ich!
nie.... no nie..... ręce załamię jak ten Król i jak ja będę dalej pracować??
:)
Piękny i elegancki komplet.
OdpowiedzUsuńPiękny ten komplet! Rewelacja!
OdpowiedzUsuńA co do konkursu to naprawdę trudna sprawa... niby coś tam w głowie mam, ale się nie może skrystalizować ;D
Jestem zachwycona wszystkimi Twoimi pracami. Nie mam czasu wziąć udziału w konkursie, bo straciłam go na utworzenie bloga. Może innym razem
OdpowiedzUsuńswietny komplet :)
OdpowiedzUsuńPrzedłuż konkurs do wakacji, wtedy przybędzie prac.
OdpowiedzUsuń:D dziękuję Wam bardzo.
OdpowiedzUsuńpomarudziłam i od razu pojawiło się coś w mojej skrzynce @ :)
Zdolność-tworzenia - przez chwilę nawet myślałam o przedłużeniu terminu ale byłoby to niesprawiedliwe wobec tych co się spięli a wybór technik (a właściwie brak ograniczeń) dawał dużą dowolność. kwestia dobrego pomysłu a na to chyba czas był.
następnym razem pomyślę o dłuższym terminie.
Komplet - śliczny, a bańki w każdym świetle zachwycające.
OdpowiedzUsuńA konkurs - cóż Ty decydujesz - ja na szczęście zdążyłam w terminie:)
mówi się:"zwyczajnie piękne"-zwykle o kwiatach, wschodzie słońca, porannej rosie-tak też mogę powiedzieć o tym co Pani wyczarowuje z koralików, jedwabiu... bańkami są śliczne precyzyjne, ulotne...
OdpowiedzUsuńKalisz made - dziękuję :)
OdpowiedzUsuńa co do terminów właśnie dlatego że byli tacy co zdążyli nie mam zamiaru zmieniać terminu zakończenia zabawy (jeszcze dwie godziny!). to by było niesprawiedliwe.
:) cieszę się że zdążyłaś.
Leszczynowa - ogromnie dziękuję za miłe słowa. :)
pozdrowienia ze słonecznej Granady. niestety wyjazd nałożył mi się z terminem konkursu i się nie wyrobiwszy. chociaż projekt gotowy, tylko czeka na wydłubanie...
OdpowiedzUsuńo ale Cię wywiało. pewnie fajnie jest :D
OdpowiedzUsuńa że nie zdążyłaś szkoda. może przy następnej okazji ;)