Na dziś taki grzybek - lekko pogięty.
Mój ulubiony.
Już doczekać się nie mogę chwili w której znów dopadnę na spokojnie glinę i będę te kapelusze modelować, blaszki konstruować, ogonki wyginać....
Jarmark wciąż trwa, wszystkich chętnych do niedzieli (18.08) zapraszam na moje stoisko.... chętnie sprzedaję, chętnie poznaję....
Krótki film o grzybie:
Wczoraj tak deszczowo było że tylko czekać aż się grzyby pojawią i w naturze.
może nie takie pogięte.? Albo jeszcze bardziej fikuśne.
***
A na osobiste "pogięcie" pleców dobrze dziś zadziałała najlepsza kumpela co pogiętych prostuje. Plecy zmęczone wymolestowała. Dała gwiazdkę i igreka.
już mi lepiej.
;)
przepiekne ..jak zywe !!!
OdpowiedzUsuń:D dziękuję.
UsuńJesienią powiało:)
OdpowiedzUsuńnie ma na to rady
Usuń:)
Cudo, kolejne cudeńko. Grzybki są przeurocze, a ten szczególnie!
OdpowiedzUsuńmój ulubieniec z tej serii.
Usuńbardzo mnie cieszy że się podoba :D