Melisa kolorystycznie nadawała się dla mnie do założenia tylko pod wpływem photoshopa ;)
Musiałam zrobić wersję którą normalnie będę mogła zaprezentować na sobie w czasie Jarmarku.
Uf, przedwczoraj skończyłam młodszą siostrę Melissy i wczoraj cały dzień ją nosiłam :D
Jutro postaram się podrzucić "normalne" zdjęcia nowego naszyjnika. Dziś już czas biec na stoisko.
Na "fejsiku" można zobaczyć trochę jarmarkowych fotek także z niebieską produkcją.
Pędzę popracować!
Ciekawe kogo dziś spotkam?
Co chwilę znajomi, spotkania po latach, nowe znajomości - jedna z wielkich zalet takich imprez :D
przepiękny naszyjnik, i moje kolory!
OdpowiedzUsuń:D dziękuję.
Usuńto dobre kolory dla wielu ludzi.
pieknie!
OdpowiedzUsuńdziękuję
Usuń:)
Owocnego jarmarkowania :)
OdpowiedzUsuńNiebieskości młodszej siostry szalenie przypadły mi do gustu :)
hi hi... Tobie niebieskości - chyba nie jestem zaskoczona :D
Usuńrównie piękny jak siostrzany naszyjnik ^^
OdpowiedzUsuń:D dziękuję
UsuńBardzo piekny. Na stoisku zakupy poczyniłam i powiem, że w realu wszystko jest duzo ładniejsze - czyli piekne
OdpowiedzUsuń:D dziękuję.
Usuńjak miło było mi poznać :)
Byłam tam wczoraj... czemu wcześniej nie wzięłam namiarów na Twoją obecność? Szkoda, bo mogłyśmy się poznać realnie :-) A z całą pewnością nie pominęłam żadnego stoiska z takimi cudami!
OdpowiedzUsuńaj, szkoda. lubię poznawać ludzi w realności :)
UsuńWspaniały :) Zdumiewasz mnie cierplwością ogromną :)
OdpowiedzUsuń:D dziękuję.
Usuńmusiałam do tej cierpliwości dorosnąć.
Ten kształt jest piękny, kolory są piękne, całość jest piękna! bardzo mi się podoba.
OdpowiedzUsuńWzór na koralikową Gwiazdę Dawida sama wymyśliłaś?
:) dziękuję bardzo.
Usuńto właściwie są sześciokąty. do gwiazdy im daleko.
częściowo wzór wymyśliłam sama.
początek, pierwsze wbicia igły w koraliki by uzyskać "heksika" znalazłam w książce, formę trójwymiarową uzyskałam już sama. sposób zszywania też sobie wymyśliłam.