wtorek, 3 sierpnia 2010

deszcz...

... deszcz...






padało... zalało... zamokło...

7 komentarzy:

  1. Ale za to jak to pięknie na zdjęciach wyszło.

    OdpowiedzUsuń
  2. eee!!! spodziewam się, że to taki krótkoterminowy deszczyk, że jak ja przyjadę takich niespodzianek nie będzie - samo słoneczko

    OdpowiedzUsuń
  3. ojej, mam nadzieję, że bez strat na stoisku?!?

    OdpowiedzUsuń
  4. Mam nadzieję, że większych strat nie było :)

    OdpowiedzUsuń
  5. deszcz był bardzo malowniczy i mało brakowało do tego żeby były potężne straty.
    upiekło nam się jak rzadko.
    pomogli strażacy - chwała im za to!

    bulkovo - u nas pogoda zmienną jest. trzymam kciuki by nie rozrabiała jak przyjedziesz i żeby wypoczynek był miły. :)

    OdpowiedzUsuń
  6. cieszę się, że strat w ludziach ani towarach nie było, zdjęcia naprawdę malownicze i klimatyczne - aż się rozmarzyłam :)

    OdpowiedzUsuń