niedziela, 27 lutego 2011

...

Nie wiem za co się złapać!
Jakoś nie mogę do końca skupić się na jednej rzeczy czyli równocześnie robię trzy naszyjniki, jeden fascynator (ten z warsztatów), dwa berety, wielkiego (jak na mnie) owada, filcuję, farbuję, haftuję.... a w międzyczasie gdy ręce zajęte głowa wpada na coraz to nowe pomysły.
Chyba powinnam zacząć robić notatki. 

A na dokładkę kilka dni temu przywędrował do mnie zza oceanu, zahaczając o południe naszego kraju, wykrój. 
I już mnie kusi by rzucić się na szycie. 
Ale chyba powinnam zacząć od czegoś łatwiejszego, tak długo nie szyłam poważnych rzeczy, że mogłyby się jakieś problemy pojawić ;)



Na razie zatem wykrój podziwiam, kombinuję z jakiego materiału uszyć, którą wersję wybrać.....
pracuję nad wszystkimi niewykończonymi rzeczami żeby w końcu móc powiedzieć sobie - skończyłam!
i zastanawiam się czy nie macie może chęci znów na jakąś małą zabawę, konkurs lub coś w tym temacie?
a jeśli macie to co by Was skusiło żeby w nim wziąć udział? 

9 komentarzy:

  1. och zazdroszczę Ci takiej energii, pomysłów i czasu do pracy! może wraz z wiosną natchnie też mnie..

    ogląda Twoje cuda i nie mogę się napatrzeć! czekam na kolejne nowości.. (:

    OdpowiedzUsuń
  2. energię to chyba przejawia tylko mój umysł. w głowie się dzieje ale łapki pracują powoli.
    ja lubię zimę tym bardziej taką ze śniegiem i mrozem ale powoli już wolałabym trochę porządnej wiosny.

    OdpowiedzUsuń
  3. Mam to samo odczucie Karolino! Naraz tworze tyle rzeczy, że nie widać by cokolwiek powstawało. Nie umiem się skupić porządnie na jednym, a do głowy wciąż przybywają co rusz nowe pomysły. Myślę, że notatnik jest w tym momencie ekstra pomysłem, nie dość, że nie zgubisz planów, to będzie szansa odłożenia wszystkiego i wzięcia do rąk tylko jednej robótki :) Czekam cierpliwie na Twoje nowe dzieła :)

    A jakiś konkurs jest zawsze mile widziany :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Jakakolwiek praca, która wychodzi spod Twojej ręki jest wystarczająco kusząca żeby wziąć udział w konkursie, a ponadto sam konkurs jest zawsze pomysłowy :-)
    Piękny odcień na pierwszym zdjęciu - od razu cieplej :-)

    OdpowiedzUsuń
  5. Cokolwiek zrobisz skusi mnie w zabawie :) piękne rzeczy tworzysz i to dobrze, ze głowa pełna pomysłów,i że możesz je realizować :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Szeroka możliwość interpretacji, zabawa kolorami i technikami. Podziwiam energii, mnie tak mała ilość słońca zniechęca i czasami coś powyszywam.

    OdpowiedzUsuń
  7. A to Ci tylko roboty dołożyłam tym wykrojem ;).

    OdpowiedzUsuń
  8. Ale mi słodzicie :)
    A ja serio pytam bo pomysł na konkurs już mam tylko pomysłu na nagrodę trochę brak. jakieś ciut się lęgną ale jakaś podpowiedź by mi się przydała.

    Marchewkowa - niby tak ale po Twojej "prowokacji" to ja sama chciałam żeby się taki u mnie pojawił.
    Nadmiar pracy mnie nie martwi tym bardziej że mi się chce.
    :)
    (parę innych drobiazgów mnie martwi ale to już inna bajka)

    OdpowiedzUsuń
  9. konkurs rób - pewnie! ;) Może jakieś kolczyki? albo brocha? ;) pozdrawiam ;)

    OdpowiedzUsuń