piątek, 30 lipca 2010

już jutro....



rety... to już jutro ... jeszcze tyle pracy....
od jutra Jarmark Dominikański.
całe stado magnesów będzie tam ze mną też.
oczywiście przypominam o akcji "za dwie sztuki jedna" a przy okazji o lokalizacji stoiska
:)







16 komentarzy:

  1. JAKIE PIEKNE!! ....a ja, by dojechać do Gdańska musiałabym pokonać długość niemal całej Polski :(

    OdpowiedzUsuń
  2. taaak :) Jutro wsiadam w pociąg o 6;22 i telepię się na jarmark.

    OdpowiedzUsuń
  3. They are very nice :) I hope you sell all and have also some fun at the fair. Good luck.

    OdpowiedzUsuń
  4. Piękne te magnesy, lodówkowe cudeńka :)

    OdpowiedzUsuń
  5. ooo... niezłe cacka! :D

    OdpowiedzUsuń
  6. Z pewnością odwiedzę i zainwestuję w coś pięknego :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Magda - dzięki :D
    no nie przesadzajmy - Polska nie jest aż takim gigantem. wyobraź sobie że mieszkamy np na dwóch końcach Chin ;>

    antilight - o tej porze pewnie będę się nerwowo miotać i pakować. no może jeszcze nie. może dopiero będę nerwowo pić kawę i myśleć co trzeba spakować. :D

    Arabela - Thank you so much :D

    Alegria - dziękuję pięknie

    Oli - :D

    448 - odwiedź koniecznie i powiedz że to Ty :D

    OdpowiedzUsuń
  8. ALe piękne! ! ! ! Życzę powodzenia i sprzedania wszystkiego migiem! :)

    OdpowiedzUsuń
  9. nawet nie wiesz jak bym chciała tam być... ech...za daleko mieszkam...podobnie jak Magda musiałabym przejechać niemal całą Polskę

    OdpowiedzUsuń
  10. hmm... a jaki fajny może być urlop nad morzem .... :D

    OdpowiedzUsuń
  11. bosko wygląda lodówka w takim przybraniu! chciałabym mieć te wszystkie magnesy! :D :D :D

    OdpowiedzUsuń
  12. o matkooooo!!!!!!! taki magnes jeszcze mieć ... do niezapominajek... MARZENIE :*

    OdpowiedzUsuń
  13. naprawde świetne te magnesy! gratuluje i życze powodzenia :)

    OdpowiedzUsuń