Jak obiecałam będzie rozwiązanie zagadki porannej.
Magda trafiła jako pierwsza. brawo!
tak to dokładnie wygląda przed wypaleniem.
żeby nie było żadnej "wtopy" pomagam sobie próbkami kolorów.
a tak to wygląda po wypaleniu
a tu cała seria. wraz z zieloną gąską i "złotym" żurawiem.
od góry:
1. fragmenty motywów zdobniczych. japońskich
2. gąska. jw
3. żuraw. jw
4. motywy zdobnicze z japońskiego kimona z 18w. wg tej książki
no i trochę zbliżeń na szczegóły
i jak Wam się podoba?
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
są przepiękne !
OdpowiedzUsuńi te wszystkie szczególiki, ach ...
jak dla mnie kosmos, te przemiany są niemożliwe! Z kolorów trafiłam tylko biały :P A kafle są piękne, ten fragment na "łuskowej", biały i spękany wygląda niesamowicie.
OdpowiedzUsuńależ cudnie wyszły! oniemiałam z wrażenia i to nie tylko z powodu nieoczekiwanych kolorów:)
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez administratora bloga.
OdpowiedzUsuńPiękne prace, zaskakująca zmiana barw dla laika :)
OdpowiedzUsuńJeny, piękne są!
OdpowiedzUsuńświetne ;) szkoda, że w tym roku nie mam okazji być w pobliżu w trakcie Jarmarku... :(
OdpowiedzUsuńCudne! Az niesamowite jak sie te kolory zmieniaja po wypaleniu!
OdpowiedzUsuńprześliczne te kafle, a motywy tak mi bliskie i znajome:)
OdpowiedzUsuńUważam że są natchnione!!!!
OdpowiedzUsuńPiękne! Wiem, ile pracy Cię kosztowały i tym bardziej jestem pod wrażeniem Twojej cierpliwości i dokładności :-))
OdpowiedzUsuńdziękuję Wam ogromnie.
OdpowiedzUsuńtyle dobrych słów - ależ mi radośnie :D :D :D
Karolino, cieszę się razem z Tobą, też lubię być chwalona, zwłaszcza, kiedy wiem, że praca się udała :-)) Pokazałam wszystkim znajomym Twoje prace, są tak bardzo w moim guście, że och i ach :-))
OdpowiedzUsuńcudne
OdpowiedzUsuńwszystkie!
Cuda, cudeńka!! Zwłaszcza żuraw mnie urzekł :)
OdpowiedzUsuńnarzezbilas sie Moja Droga:) se poaptrze na zywo na jarmarku:)/kuleczka
OdpowiedzUsuńMarta dziękuję bardzo.
OdpowiedzUsuńbardzo mi miło :D
dziewczyny dziękuję Wam bardzo.
ach jaki napęd do pracy :D mimo upału.
kuleczko - tylko przyznaj się że to Ty :)
Co mam napisać: szczękę z podłogi zbieram i podziwiam Twoją pracowitość w te upały.
OdpowiedzUsuńCo perfekcyjne.
dziękuję pięknie :)
OdpowiedzUsuńpracowitość wymuszona terminami.
a przez te upały .... to strasznie wolno mi wszystko idzie.
Pieknosci!!!!!
OdpowiedzUsuń:D
OdpowiedzUsuńPrzepiękne!
OdpowiedzUsuń:D
OdpowiedzUsuńPiękne kafle :) i filce piękne tez tworzysz :) Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuń:) dziękuję bardzo.
OdpowiedzUsuń