piątek, 3 września 2010

wakacje cz.4



jeszcze kilka dni rozpusty....
podglądania jak mech rośnie....
deszcz pada....
grzyby się pojawiają w lesie....
nawłoć kwitnie....
gąsieniczki stadami zjadają pokrzywy....
słonko zachodzi....
lub pięknie świeci....
piesek śpi....


























































8 komentarzy:

  1. Fajne, klimatyczne fotki...czuć nadchodzącą jesień.

    A teraz z innej beczki, czy to może ty używasz nick "hatmaker" i zostawiłaś ten komentarz ? http://ododatku.blogspot.com/2010/08/top-of-world.html#comments ??


    Pozdrowienia!

    Ps. Lenistwo zwyciężyło i nie pojechałam na dominikański w tym roku, teraz żałuję...miałybyśmy okazję się poznać :)

    OdpowiedzUsuń
  2. :D dzięki... o jesień coraz bardziej czuć. od pola zimnem wieje....

    nie używam nicku "hatmaker" ale wiem kto to.
    podeślę Ci na @ namiary tylko się do mnie odezwij. kgletkier@gmail.com

    w związku z ps. - leń! ;)
    okazja się pewnie jeszcze znajdzie.

    OdpowiedzUsuń
  3. rozmarzylam sie..... blogostan...

    OdpowiedzUsuń
  4. Zachwycam się nieodmiennie Twoimi fotkami... Cudny klimat uchwyciłaś :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Koleżanko! Niech koleżanka uważa na sromotniki!!!

    OdpowiedzUsuń
  6. na sromotniki uważam.
    bezwstydne tak dają o sobie znać ze łukiem ogromnym omijam ;>

    OdpowiedzUsuń