a gdyby tak... zadać proste ;) pytanie...
a w zamian oddać w dobre ręce świeżo wyklute, kolorowe ptaszki nauszne?
taka myśl mnie wczoraj dopadła przy lepieniu kolejnych ćwirów.
hmmm....
muszę się nad tym zastanowić.....
:)
(fotki prosto z pracowni)
Twoje ćwirki są przecudne ^^
OdpowiedzUsuńten z serduszkiem kiedyś będzie mój! ;)
OdpowiedzUsuńpiękne fotki z pracowni a pomysł z pytaniem i daniem czegoś genialny :):):)
OdpowiedzUsuńo tak tak tak! :)
OdpowiedzUsuńĆwirkom mówimy TAK! Szczególnie temu z pierwszego zdjęcia z serduszkiem - jest przepiękny! :-]
OdpowiedzUsuńA gdzie pytanie? Bo ja chce przygarnąć te świeżo wyklute rozkoszne pisklaczki :)
OdpowiedzUsuńByłoby cudownie ;) Mi się marzą takie ptaszki
OdpowiedzUsuńno to... pytanie będzie jutro.
OdpowiedzUsuńszczegóły różne też.
i tu i na FB.
:D
cudne zdjecia..klimatyczne
OdpowiedzUsuń:) dziękuję
UsuńPiękne ptaszki i piękne zdjęcia.
OdpowiedzUsuńpięknie dziękuję
UsuńPrzecudny ptaszorek!
OdpowiedzUsuń:D
Usuńprzepiękne ptaszki,uwielbiam ceramikę w biżuterii
OdpowiedzUsuń:) dziękuję.
UsuńŚliczna ptaszyna :)
OdpowiedzUsuń:) dziękuję
Usuń