Kojarzycie nos z tego zdjęcia?
Teraz w całej okazałości.
Nos zajęczy, jego uszy i zadeczek ;)
Zając jest kolejnym po smokach, nie ostatnim, przedmiotem inspirowanym japońskimi netsuke.
Na dokładkę do wcześniejszego "wkręcenia" jakoś na początku czerwca dołożyłam sobie lekturę - "Zając o bursztynowych oczach" Edmunda de Wall'a.
Z powodu ilości roboty na chwilę przerwałam lekturę ale jak już zasiądę na Jarmarcznym stoisku to w wolnych chwilach może uda mi się skończyć ;)
Zajączek nie jest wielki - od nosa do ogona ma ok 3,5 cm.
...
Miał być jeszcze film z zajączkiem ale wszystko mi się tu buntuje i nie mogę go poskładać.
Co się odwlecze, nie uciecze, nie zając ;)
cudowny! i taki malusi!
OdpowiedzUsuń:D dziękuję, aż szkoda że futerka nie ma ;)
Usuńcudeńko ^^
OdpowiedzUsuń:D dzięki
Usuńo ja cię! z racji nazwiska zbieram właśnie zające, mam ich sporo, ale takiego urodziwego to jeszcze nie!
OdpowiedzUsuń:D dziękuję pięknie.
Usuńchcę go!!! czy mogę go kupić od Ciebie?? jest przeuroczy.
OdpowiedzUsuńach... już ktoś był pierwszy ale jeszcze bez ustalenia konkretów, jeśli będzie zmiana decyzji to natychmiast dam Ci znać.
Usuń:)
oooch czekam niecierpliwie:)
Usuń