środa, 13 lipca 2011

...

Pomimo marudzenia prace trwają. Powyżej to co już pokazywałam w wersji początkowej, tym razem już prawie kończę ten etap. Jeszcze trochę i będzie gotowe. 
A poniżej kilka fotek z pracowni. 
Akurat zrobiłam sobie kawę...
słonko przez okno zaglądało...





A na koniec jeszcze taki mały drobiazg. Można od dziś mnie polubić na "Fejsie" (po prawej stronie bloga znajduje się "ułatwiacz")
:)

3 komentarze:

  1. też właśnie piję kawkę, z podobnego kubeczka :)
    ostatnia fotka - czy to muszelka?
    miłego dnia!

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja kawkę właśnie dopiłam :)

    OdpowiedzUsuń
  3. właśnie chętnie wypiłabym trzecią kawę.... usiłuję być twarda ale czy coś z tego wyjdzie??

    Agata na ostatniej fotce jest glina. "odkrojona" za pomocą sznurka. zawsze mi się robi taki wzorek :)

    OdpowiedzUsuń