Poszłam za ciosem i wykończyłam kolejne kolczyki które zaczęłam robić latem zeszłego roku. Sutasz - niemożliwie popularny od jakiegoś czasu - przyszedł mi z pomocą.
Może zabrzmi to nieskromnie ale strasznie mi się podoba ten zestaw kolorów :)
Te kolczyki podobnie jak "wierzbowe" są dość duże - 8 cm całkowitej długości - ale jak na taki rozmiar to nie wydają się być ciężkie. Ceramiczne oczko zrobiłam delikatne a "oprawa" też do ciężkich nie należy.