Trzy drzewa powstały w oparciu o całkiem inny pomysł który układa mi się w głowie od jakiegoś czasu ale wymaga ode mnie bardzo dużo czasu.
Drzewa też wymagały sporego nakładu czasu i pracy ale nie aż tyle. Wyobraźcie sobie że każdy listek powstawał osobno, żyłki na nim też, wszystko oczywiście ręcznie, bez jakichkolwiek foremek.
Drzewa też wymagały sporego nakładu czasu i pracy ale nie aż tyle. Wyobraźcie sobie że każdy listek powstawał osobno, żyłki na nim też, wszystko oczywiście ręcznie, bez jakichkolwiek foremek.
Ten pierwotny pomysł zrealizuję pewnie jesienią wtedy kiedy będzie nieco więcej czasu - ostatnio absolutne szaleństwo miałam bo jutro zaczyna się Jarmark Dominikański w Gdańsku i będzie można mnie tam spotkać na żywo :)
(na ulicy Św. Ducha, przy skrzyżowaniu z Bosmańską)
(na ulicy Św. Ducha, przy skrzyżowaniu z Bosmańską)
Ale wróćmy do drzew,
Pierwszy od lewej - grab z małym białym ptaszkiem między listkami.
Podziwiam drzewka i te miniaturowe ptaszki. Na pewno odwiedzę na Jarmarku :-).
OdpowiedzUsuńMiło mi bardzo. Cieszę się na odwiedziny :D
UsuńPodziwiam gorąco!
OdpowiedzUsuńDziękuję, bardzo mi miło :)
Usuń