Jakieś dwa tygodnie temu udało mi się zdobyć "dużą" gumkę.
Marzyłam by móc zaszaleć na większym formacie ale jak już go miałam to nie wiedziałam co wyciąć. Ostatecznie wybierałam między dwoma szkicami (na zdjęciu poniżej) ryb. Jedna łaciata, druga z subtelniejszym ogonem.
Wygrała ta druga a tak naprawdę chronologicznie pierwsza ;))
Duża gumka niestety nie okazała się być miła i przyjazna, cięło się ją trudno.
Ale z efektu jestem zadowolona.
Przy okazji pokażę Wam kilka wcześniejszych wycinanek.
Na poniższym zdjęciu z dużą rybą, ryba mała wycinana pod koniec lutego.
Mała ryba - występy solowe.
Wzorki
Chmury i koty.
Koty pocztowe bez chmur.
Zdjęcia znów z różnych dni i w różnych warunkach oświetleniowych robione.
:)