Pamiętacie moje pierwsze puzzle?
"U siebie jak w niebie" powstały w sumie po to by przetestować własny rysunek, sprawdzić czy nada się do takiego użycia, sprawdzić jak wyjdzie wydruk, jak się będą układały. Wg mnie wyszło to bardzo fajnie i już wtedy w głowie układał mi się plan na rysunek skrojony pod temat puzzlowy.
I tak powstał rysunek "Wieczór w lesie"
Starałam się by rysunek był bogaty w detale, żeby te detale różniły się sposobem rysowania, chciałam też ukryć w nim co nieco wiedzy i tak sobie myślę że udało się nie najgorzej ;)
Potem musiało trochę czasu minąć zanim wszystko udało mi się przygotować do druku (ile ja się męczyłam z okładką!) i choć pierwsze pudełka puzzli z tym wzorem miałam latem dopiero teraz o nich piszę.
Moje drugie puzzle są czarno-białe, mają 600 elementów, po złożeniu rozmiar ok 42x60 cm, półmatową, bardzo przyjemną powierzchnię.
Nawet tam gdzie jest niebo czyli największa powierzchnia narysowana w taki sam sposób, widać różnice między elementami. No i elementy są tak wycięte że pasują tylko na swoje miejsce.
Nie wiem czy to pamiętacie ale rysunek tak zaplanowałam by miał w sobie też taki element edukacyjny poza bajkowym. Co prawda zając jest w swetrze a ryjówka ma berecik, to pojawia się tu dużo prawdziwych gatunków roślin, zwierząt, grzybów i nie tylko. Można próbować samemu poszukiwać tego co pojawiło się w lesie ale pomocą służy też mały przewodnik który dorzucam do każdego pudełka
Tak myślę że to może być świetny prezent. Dla siebie, dla innych.
Jeśli puzzle Was interesują piszcie do mnie śmiało - puzzle.karolinag@gmail.com
:)