Andrzej

Andrzej jest kotem spokojnym, tylko czasem lubi się ukryć pomiędzy domowymi kwiatami. Udaje że zniknął schowawszy się za paprotką, pod liśćmi filodendrona (zobaczyłam na profilu Szklarnia Graciarnia roślinę o nazwie philodendron xanadu i moje myśli przy rysowaniu wokół tej rośliny krążyły ;) )

Rysunek. 13x18 cm.

Nie wiem czy pamiętacie ale był już jeden taki kot wielbiciel roślinek. Edward lubił paprotki  i ceropegię woodii. 

Jasne niebo

Nadszedł czas na pokazanie kolejnych chmurkowych kolczyków. Nie są takie słodkie jak te z poprzedniego wpisu, to nie lody miętowo-malinowe ;)
Dziś mam kremowobiałe z dodatkiem błękitu. Jasne, lekkie z bardzo subtelnymi iskierkami w białym szkliwie.

Różowe chmury

Gdy ostatnio lepiłam, wypalałam i szkliwiłam przygotowałam sobie całą serię elementów ceramicznych z "chmurkami". Miałam chęć na taką asymetrię wzorów w różnych kolorach, w dość prostych formach. 

Pokazywałam Wam już kolczyki niebiesko-miodowe i dwa naszyjniki z tym motywem, tym razem mam  do pokazania kolczyki zielone z jasnymi, różowymi chmurkami.

Lubicie taką asymetrię?
A taki zestaw kolorów?

Ja przyznaję że różowy to nie jest mój ulubiony kolor ale w połączeniu z takimi zieleniami bardzo mi się podoba :)