sobota, 13 sierpnia 2011

turkusowy.


Wczoraj w końcu wbiłam ostatni raz igłę, nawlekłam ostatni koralik i jest. Skończyłam naszyjnik którego wykończeniem "bawiłam się" od początku jarmarku. UF!! (następny już "dziergam" jak to określiła przechodząca z dzieckiem pani :D)
Zdjęcia niestety robione na szaliku, w jarmarkowym namiocie nie są najpiękniejsze. Marzyłaby mi się jakaś piękna dziewczyna która by w nim zapozowała..... a na stoisku same chłopaki.
:)
Nie ma ktoś ochoty na kilka fotek??




W naszyjniku jak zwykle mikstura technik. Ceramika, koraliki dziergane, haftowane, ciut sutaszu. 
Miałam ochotę naszyjnikowi nadać jakąś fajną nazwę ale całkiem nie mam na to pomysłu a tak się ucieszyłam że go skończyłam że muszę się pochwalić :)

Biegnę! 
Żeby spóźnić się niewiele bardziej niż zazwyczaj ;)


Ps. "morski liść" - bardzo mi się podoba :D

30 komentarzy:

  1. Jest niesamowity!!! podziwiam i pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie moje kolory specjalnie, co nie znaczy, że dla innych jak najbardziej :), wszystko inne - rewelacja

    OdpowiedzUsuń
  3. Jest naprawdę świetny. Bardzo fajna kolorystyka i wręcz urzekające wykończenie.

    OdpowiedzUsuń
  4. niezwykle piękny, jestem pełna podziwu :))

    OdpowiedzUsuń
  5. jest piekny, niesamowicie piękny

    OdpowiedzUsuń
  6. PO PROSTU GENIALNY 100 lat bym myślała i bym nie wymyśliła takiego cuda...

    OdpowiedzUsuń
  7. Przepiękny! Na nazwę moim zdaniem pasowałaby nazwa "Złota fala" :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Przepiękny! Ja bym go nazwała "Morskie opowieści". Szkoda, że mieszkam na drugim końcu Polski, bo chętnie bym w nim pozowała :)
    Słońca życzę :)

    OdpowiedzUsuń
  9. przesympatyczny....kolorki..mniamm

    OdpowiedzUsuń
  10. Piękny! Naprawdę piękny! Och pięknie będzie leżał, koniecznie złap jakąś dziewczynę, coby Ci zapozowała! :)

    OdpowiedzUsuń
  11. To jest niebo nad Marokiem - choć nie widziałam na własne oczy, ale dla mnie wygląda właśnie tak ;-)

    OdpowiedzUsuń
  12. :D dziękuję Wam ogromnie!!

    Majka - "złota fala" ładnie brzmi ale cóś mi ta fala zbyt turkusowa ;)

    Mania - hłe hłe - "morskie opowieści" kojarzy mi się z piosenką o tym tytule. bo nadmorska jestem i takie piosenki często o uszy mi się obijają.

    Tobatko - jedna mi się już na jutro zapowiedziała, ale każdą chętną chętnie wykorzystam ;>

    Kinga - to ciekawe.... nigdy w Maroku nie byłam, nie inspiruję się tamtym kierunkiem świadomie z z całą pewnością a już któryś raz pojawiają się takie skojarzenia .... ciekawe.... :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Morski liść na złotej fali- pierwsze skojarzenie. Teraz czytam, że inni mieli podobne.
    Odnośnie Maroka, też nigdy nie byłam, ale twoje prace nie raz mi się z nim kojarzyły.

    OdpowiedzUsuń
  14. :D dzięuję.
    o! "morski liść" bardzo mi się podoba! może już bez złotej fali?

    w temacie Maroka - może po prostu powinnam temat zgłębić, albo się tam wybrać....
    :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Zaglądam cichutko przeważnie, ale dziś to muszę się odezwać! Naszyjnik jest ZJAWISKOWY!!! Chylę czoła przed Twoim talentem - mało kto wyczarowałby takie dzieło używając tylu technik. Ja osobiście nie noszę prawie biżuterii, ale na widok tego naszyjnika to tchu mi na chwilę zabrakło :)
    Pozdrawiam serdecznie!

    OdpowiedzUsuń
  16. oj, ja bym Ci z ogromną chęcią i radością zapozowała w takim cudzie @.@ tylko jak tu się teleportować do Gdańska..? :D

    OdpowiedzUsuń
  17. imponujący
    dla mnie-rouleaux
    Alicja

    OdpowiedzUsuń
  18. A na żywo jest jeszcze piękniejszy!!!
    Karolino! Dziękuję ci za miłą rozmowę i życzę jak najlepszego utargu!!!
    :)

    OdpowiedzUsuń
  19. http://blogs.bournemouth.ac.uk/research/files/2011/08/waves.jpg
    Alicja

    OdpowiedzUsuń
  20. http://4.bp.blogspot.com/_Y9ucDp_oGA8/STvbz6777MI/AAAAAAAADTs/O9UNI50aYr8/s1600-h/violent+ocean+waves+background.bmp

    OdpowiedzUsuń
  21. Ten komentarz został usunięty przez administratora bloga.

    OdpowiedzUsuń
  22. Dotykałam, macałam - zachwyt pełen! Zdjęcia nie oddają wszelkich załamań światła, odbłysków, matowości...

    OdpowiedzUsuń
  23. :)

    Izziland - miło mi :)

    NIedzielko - pięknie dziękuję - widzę że masz podobny do mojego "rytm" komentowania.

    Ebris - ech... ja bym chętnie też się gdzieś telepotrowała.
    :D

    Alicjo - dziękuję

    Majka - dziękuję za bardzo miłe odwiedziny :)
    Jeśli naszyjnik na żywo wygląda lepiej to dobrze. Nikt nie będzie zawiedziony oglądając najpierw fotkę :)

    Agak - :D

    Anonimowy z 16.08.2011 13:23 - hę?? ale o co chodzi?? ale ja tą wypowiedź wyrzucam bo to nie ma związku z niczym na tym blogu. to jakaś dziwna wypowiedź jak z translatora ;>

    Oslun - dziękuję bardzo.
    Niestety fotografia trochę ogranicza ale czasem cuda można za jej pomocą wyczarować :)

    OdpowiedzUsuń
  24. Jest przepiękny! ZImny turkus i ciepłe brązy i beże, no po porstu bajka! I ta misteria Twojej pracy. Strasznie mi sie podobają same bazy Twoich naszyjników, taki "sznur" z koralików. Zdolna jestes niesamowicie.

    OdpowiedzUsuń
  25. :D dziękuję ogromnie.
    "sznurków" nauczyła mnie jedna taka Werka i teraz niemiłosiernie to wykorzystuję. następny już się kręci.

    OdpowiedzUsuń