czwartek, 11 sierpnia 2016

Wędrowne plemię


Wczoraj ostatecznie dokończyłam komplet biżuterii - rety! zrobiłam komplet! prawdziwe święto ;))
Sama nie wiem skąd w głowie wzięła mi się historyjka. Może to przez te dziwaczne spodnie w których ostatnio lubię chodzić i kojarzą mi się one z jakimiś wędrowcami a może nawet przez zestawienie tych spodni ze swetrem równie malowniczym ;))
(jak to wygląda można zobaczyć TU )
Po prostu przyplątała mi się i musiałam ją sobie zapisać.
;)




Tak dawno że już nikt tego nie pamięta, było plemię, Łagodnych Ludzi. Mieszkali na pograniczu gór i dolin, niedaleko rzeki, wiedli spokojne życie, polowali by zapewnić sobie jedzenie, unikali konfliktów z sąsiadami, ale jak wiecie unikanie konfliktów niestety nie zapewnia spokoju. Zdarzyło się tak że sąsiednie plemię zapragnęło posiąść to czego nie posiadali, zdobyć to w sposób gwałtowny nie przejmując się tym że komuś może stać się krzywda. Ale choć zakradli się na cudze terytorium, choć blisko byli spełnienia swoich pragnień na drodze stanęło im stado małych, złoto-rudych ptaszków. Zwyczajnie przysiadły wśród traw a wystraszone przez skradających się, poderwały się robiąc sporo zamieszania. Zwróciły tym uwagę Łagodnych Ludzi i dzięki temu zdążyli obronić się przed atakiem. Od tamtej pory Łagodni Ludzie zaczęli wędrować wraz z ptaszkami - bo jak wiadomo ptaszki wraz ze zmianą pór roku przemieszczają się. Towarzyszyli ptaszkom by w razie potrzeby pomóc, obronić...
... dziś niewielu już zostało potomków wędrownego plemienia Opiekunów Złotych Ptaszków. Można ich rozpoznać po tym że ich tęczówki mają złote plamki a w sercach mają dużo sympatii dla ptaków.


Kolczyki





Bransoletka





6 komentarzy:

  1. Tak mnie ta historia poruszyła, że zrymowałam:

    Wędrowiec

    Na tęczówkach plamki złote,
    chodzi wszędzie na piechotę,
    w sercu bezmiar łagodności,
    długo u nas nie zagości.

    I choć przy nim chcesz się schować
    możesz tylko naśladować,
    bo znów w drogę rusza pieszo
    tam gdzie ptaki przed nim spieszą.

    Ty łagodność pielęgnujesz,
    ptaki pilnie obserwujesz,
    chodzić będziesz na piechotę
    aż ci błysną plamki złote.

    Wtedy na wędrówkę ruszysz,
    serca tak jak on poruszysz.
    Zechcą się przy tobie schować...
    naśladować, pielęgnować,
    i wędrować,
    i wędrować...

    Pozdrawiam
    Skrzatka

    OdpowiedzUsuń
  2. Jakie cudne zestawienie kolorów! <3
    I historia bardzo ładnie wymyślona :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję pięknie :))
      Jeszcze chciałabym takie historie ładnie pisać. ech!

      Usuń
  3. Uroczy, jak widać twórczość zadziałała na kilku podłożach :D na pewno trafi do dobrego opiekuna

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czasem tak jest że poza twórczością rąk pojawia się jakaś twórczość uboczna ;)
      Dziękuję :))

      Usuń