ale naszyjnik powstał jeszcze w maju i mam wrażenie że ten deszcz który padał i na mnie wpływał miał swój udział w tym co powstało.
taki prosty naszyjnik.
![](http://4.bp.blogspot.com/_4jD94S9nZ-A/TAe0pCuKLbI/AAAAAAAAJCk/8KCuSz3burI/s320/kulki+deszczowe+01.jpg)
![](http://2.bp.blogspot.com/_4jD94S9nZ-A/TAe0i5OZ3UI/AAAAAAAAJCc/j0HoyUFTe1Q/s320/kulki+deszczowe+02.jpg)
a za "chwilę" zbieram się i zmykam w kierunku stolicy Pyrlandii.
przez najbliższy tydzień będę na Jarmarku Świętojańskim (5.06 - 13.06)
hah, gdyby każdy deszcz był tak ładny jak ten naszyjnik, może i ta pogoda która przeszła nad krajem nie byłaby taka zła :)
OdpowiedzUsuńPiękny, od dawna marzy mi się takie cudo i musze sobie ufilcować :)
OdpowiedzUsuńcudenko...
OdpowiedzUsuń:) dziękuję
OdpowiedzUsuń