wtorek, 1 czerwca 2010

Małgosia czyli z okazji Dnia Dziecka trochę zdziecinnienia :)



Kim chcieliście być gdy byliście mali?
Ja chciałam być artystką. Albo botanikiem.
Nie mogłam się zdecydować. Pomagałam mamie w ogródku, hodowałam własne domowe roślinki i oczywiście dużo rysowałam i malowałam. był czas i na królewny.
Pewnie będąc kilkulatką o tym marzyłam by królewną być ale całkiem tego nie pamiętam. Za to do dziś jest wspominane że gdy przejeżdżaliśmy nad Wisłą (jadąc do babci) zawsze krzyczałam - O! Kółowa Polskich Rzek!!! (tak, nie pomyliłam się w pisowni. jakoś królowa mi nie wychodziła)

Dziś na chwilę byłam królewną.
Jeszcze wyjaśnię dlaczego Małgosią.

Wpadł mi do głowy pomysł żeby zrobić ozdobnik na głowę w kształcie korony....
a potem miałam ciąg skojarzeń.
(Mam koleżankę o tym imieniu choć tak do niej nikt nie mówi.
mówi się Żaba)

korona - królewna - żaba - Gośka.

Czyż to nie proste? :D

zapowiada się na serię Małgośkową.

hasło dnia:
"cmoknij żabkę w łapkę!"



Guzik z królewną jak wspominałam w poprzednim poście pamięta dawne, ciężkie czasy i moje dzieciństwo. Tasiemka z kwiatkami wydaje mi się że jest trochę młodsza ale niewiele. i ona pewnie się załapie na stwierdzenie: dawno, dawno temu....
:)







wszystkim dzieciakom życzę wszystkiego dobrego!
:D

12 komentarzy:

  1. nie rozumiem czemu na Gosie mówią żabciu;) u mnie jest podobnie;) chciałabym zostać królewną;) wszystkiego radosnego z okazji dnia dziecka;)

    OdpowiedzUsuń
  2. hmm...artystką zostałaś, więc to piękne ukoronowanie twoich marzeń:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Piękna korona, chętnie bym taką ponosiła :) Pewnie też chciałam być księżniczką, choć tego nie pamiętam.. Odkąd pamiętam chciałam uczyć.. No to teraz mam :)

    OdpowiedzUsuń
  4. uwielbialam sie przebierac...i odgrywac rozne scenki z zycia...
    hah...pamietam szafe pelna ubran przy_duzych...magicznych koronek,paskow,rekawiczek...ojej
    piekna koronacja Karolino
    krolewna o usmiechu bohaterskiej pipi :D

    OdpowiedzUsuń
  5. :) trzeba mieć jak najwięcej z dziecka.
    Jesteś dla mnie Królową Karoliną Pierwszą!!!

    OdpowiedzUsuń
  6. :D dziękuję Wam pięknie

    ipsa - do Gośki "żabciu" bym nie powiedziała. tylko "Żaba" może być. ale my takie rąbnięte lekko jesteśmy i zdrobnień nie lubimy ;)

    Magda - artysta to wielkie słowo... nie wiem czy dorastam.

    Tobatko - to masz czego chciałaś :D nie mów że tego nie lubisz ;>

    Alu - o rany przypomniałaś mi że jak byłam mała z siostrą namiętnie "wystawiałyśmy" przedstawienia - budowałyśmy dekoracje z wszystkiego, kombinowałyśmy z przebierankami, a najpiękniejszym przebraniem była narzutka do farbowania włosów mojej babci. była w kwiatki i z uroczymi falbankami :D

    Molla - tak sobie myślę, że jak się jest dorosłym to trzeba być dorosłym ale nie bać się radości, odrobiny szaleństwa, oglądać świat trochę jak dziecko - z pełną otwartością.

    OdpowiedzUsuń
  7. Genialna korona!Dobrze, że córa już śpi, bo byśmy pewno się pobiły o dostęp do ekranu :)

    Coś jest z tymi dziecięcymi marzeniami o dorosłości... Moje całkiem niechcący się spełniły w ogromnej części. Tylko pisarką nie zostałam ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. dziękuję Mi-ju.
    a pisarką zawsze jeszcze możesz zostać :) pewnie nic nie stoi na przeszkodzie.

    OdpowiedzUsuń
  9. Piękna! Kocham Twoją twórczość :).

    OdpowiedzUsuń
  10. What a lovely crown!!

    If you get a moment, check out my "big sister crown": http://woollove-functional-fiberart.blogspot.com/2010/05/big-sister-crown.html

    Best-

    OdpowiedzUsuń