środa, 13 lipca 2011

...


Niby jak zwykle wpadam w szaleństwo przed Jarmarkiem, niby pracuję od rana do nocy a jakoś tak nie mam mocy a wszystko pod górkę. 
Co z tego wyniknie??




6 komentarzy:

  1. Przyglądając się pierwszemu zdjęciu, myślałam, że stawiasz babki z piasku. Dalej czytam, że zamiast wypoczywasz, ciężko pracujesz.

    OdpowiedzUsuń
  2. :)
    Molla - co mam nie dać ;> nie mam wyjścia muszę. pomarudzę, potem słonko wyjdzie i od razu robota ruszy z kopyta. albo i nie ;)

    Alu - oj ciepełko by się przydało.... zimny ten lipiec :)

    Zdolność-tworzenia - wypoczywam dopiero w okolicach września.... niestety.
    ale błotkiem się bawię cały czas ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. A ja z niecierpliwością czekam na zdjęcia gotowych wyrobów - na pewno będą prześliczne!!

    OdpowiedzUsuń