Pięknie się zapowiada :) Ja z kolei nie mogę spać, kiedy wstawiam piec na noc. Boję co zastanę rano :)
dziękuję :)ja się zawsze boję co zastanę. tym bardziej się boję im bardziej czasu brak na ewentualne poprawki ;))
Czuję w kościach, że to kolejny "kawał" sztuki inspirowany japońskimi klimatami, tak jak te ryby koi tuszem malowane :-) Mrrrrmmmmm. Będzie cudnie :-)
inspirowany, a owszem :Dkawałek gliny puki co ;))a co będzie to się okaże. jeszcze tyle etapów przede mną....
Pięknie się zapowiada :) Ja z kolei nie mogę spać, kiedy wstawiam piec na noc. Boję co zastanę rano :)
OdpowiedzUsuńdziękuję :)
Usuńja się zawsze boję co zastanę. tym bardziej się boję im bardziej czasu brak na ewentualne poprawki ;))
Czuję w kościach, że to kolejny "kawał" sztuki inspirowany japońskimi klimatami, tak jak te ryby koi tuszem malowane :-) Mrrrrmmmmm. Będzie cudnie :-)
OdpowiedzUsuńinspirowany, a owszem :D
OdpowiedzUsuńkawałek gliny puki co ;))
a co będzie to się okaże. jeszcze tyle etapów przede mną....