Czy ja coś ostatnio pisałam o serii? Dokładnie tak. Pisałam o serii małych portretów. Wczoraj skończyłam kolejnego malucha. Tym razem puchaty królik o imieniu Marylka.
Królików jeszcze u mnie nie było. Jak Wam się ten pierwszy podoba?
Królików jeszcze u mnie nie było. Jak Wam się ten pierwszy podoba?
Królik robi na mnie duże wrażenie, jest naprawdę uroczy :) Ciekawa jestem, ile czasu potrzeba na wykonanie takiego portretu.
OdpowiedzUsuńDziękuję pięknie :)
UsuńBardzo różnie bywa z tym czasem. Dużo zależy od formatu, nasycenia detalami, tego czy wszystko mam w głowie bardzi dokładnie ułożone czy jednak trochę improwizuję. Bywa że tydzień, bywa że dłużej, czasem dwa dni wystarczą. Choć oczywiście nie siedzę przy stole bez przerwy. Trzeba dbać o kręgosłup.
W lutym zeszłego roku nawet kręciłam taki filmik jak wygląda takie moje rysowanie :)
Usuńhttps://karolina-g.blogspot.com/2017/02/william-mrruczys.html