sobota, 3 marca 2012

w międzyczasie....


Ponieważ teraz głowę zawraca mi dość skomplikowane i pracochłonne zadanie w międzyczasie, dla relaksu, gdy chwilowo mam dość patrzenia na żółty i biały dziubię koralikowe drobiazgi. 
Niebiesko srebrna - moja własna droga mleczna, zielona poniżej dla siostry.


a potem zaraz wracam do bieli i żółtego :)



15 komentarzy:

  1. Podziwiam cały czas Twoje wężykowe twory...cudne:] Teraz zastanawiam się nad ideą montowania zapięcia. Biel...siateczka, strasznie ciekawa jestem co to będzie. Z niecierpliwością czekam na efekt:]

    OdpowiedzUsuń
  2. bardzo mi się podoba Twoja droga mleczna :) i zapięcie ma ciekawe

    OdpowiedzUsuń
  3. Wow! Bardzo ładne bransoletki ;D Też kiedyś próbowałam robić własną biżuterie, ale skończyło się na robieniu charmsów xD

    PS: Dodaję się do obserwatorów

    http://soneys-arts.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  4. droga mleczna urzekła mnie. Proste wykonanie a jednak ma w sobie coś :) Ciekawa jestem co wynikni z bieli i żółtego?

    OdpowiedzUsuń
  5. bardzo ładne
    Alicja

    OdpowiedzUsuń
  6. coraz bardziej zadziwiają mnie te Twoje plecionki koralikowe jedne zmysłowe i eleganckie wyszukane a drugie proste kolorowe i nowoczesne :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Kiedy do Ciebie zaglądam zawsze na myśl przychodzi mi Frombork, w którym byłam prawie dwa lata temu. Niesamowite wrażenie, tym bardziej, że w szczególnej chwili życiowej. Tak zawsze kojarzy mi się Twój blog. Tajemniczy, wyszukany, przyciągający.
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  8. Piękny wyplotek:) Podziwiam za cierpliwość, ale jak widać - warto, bo efekt super.

    OdpowiedzUsuń
  9. to musiało być szalenie czasochłonne, czyż nie? wyszło bardzo ładnie, ale i tak najbardziej zastanawia mnie biało żółty projekt.. ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. :) dziękuję bardzo.
    cieszę się że podobają Wam się nawet tak prościutkie moje "produkcje".

    bieli i żółtego na razie nie zdradzę. najpierw skończę i ....

    Zdolność-tworzenia - ale mnie zaskoczyłaś skojarzeniem. :)

    AG - czasochłonne owszem ale jako że bez wzorków to w sumie odprężające. takie ciut bezmyślne. ;)

    OdpowiedzUsuń
  11. Ładnie wyglądają te pojedyncze jaśniejsze kropeczki.

    OdpowiedzUsuń
  12. Bardzo eleganckie. Pozdrawiam
    Zapraszam
    na www.kregulaart.bloog.pl

    OdpowiedzUsuń