poniedziałek, 6 listopada 2017

Waldemar


Karp w swetrze. Karp Waldemar.
Jakby to wyjaśnić?
Lubię ryby. Lubię karpie. Lubię swetry.
A rysunek ma to do siebie że treść wcale nie musi być sensowna i logiczna. Wpakowałam już w swetry różne zwierzaki dlaczego by miało zabraknąć ryby?








4 komentarze:

  1. No te Twoje rysunki to po prostu genialne są! Takie malutkie formaciki a tyle w nich treści, i te drobniutkie detaliki... to albo magia albo rysujesz je pod mikroskopem jakimś kosmicznym wynalazkiem, bo to niemożliwe, żeby cienkopis 0,05 był w stanie takie maciupciusieńkie kreseczki stawiać tak precyzyjnie w dodatku... No ja wiem, że to nie on tylko Ty, ale to w ogóle niepojęte jest...
    PS. zakochałam się w Kruku Arku i mam pytanie, czy on ma już swój domek, bo ja bym go chętnie adoptowała... Jakby co to proszę o info na gosiaprive@gmail.com
    :)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :D
      Dziękuję!
      Widzisz to wynika wszystko z tego że ja nigdy nie lubiłam dużych formatów. Zawsze maleństwa.
      I wystarczy że zdejmę okulary i już wszystko co małe doskonale widzę.
      O Kruku Arku już do Ciebie piszę. :)

      Usuń
  2. Waldemar jest również do zakochania:)

    OdpowiedzUsuń