Dawno nie było zwierzaków. Pewnie dlatego, że mam w planie kilka ;)
Zawsze tak jest gdy "powinnam" coś zrobić. Wtedy najlepiej wychodzi to co nie trzeba.
W końcu postawiłam się pod ścianą i powiedziałam sobie - teraz mała rozgrzewka żeby futerka ładnie wychodziły i do boju!
Mam zatem nadzieję, że wkrótce pojawi się więcej zwierzaków.
Zawsze tak jest gdy "powinnam" coś zrobić. Wtedy najlepiej wychodzi to co nie trzeba.
W końcu postawiłam się pod ścianą i powiedziałam sobie - teraz mała rozgrzewka żeby futerka ładnie wychodziły i do boju!
Mam zatem nadzieję, że wkrótce pojawi się więcej zwierzaków.
Ten który dziś się pojawił to Tymon.
Tymon, kot dość poważny, kot o krótkim futerku, kot w swetrze z warkoczami.
Tym razem format A4, na brązowym papierze.
:)
Ps. Jeśli macie chęć pooglądać sobie moje ostatnie głównie grzybowe i porostowe zdjęcia z lasu to zapraszam TU
Twoje zwierzaki zawsze są cudne, ale tą tapetą za Tymonem jestem zupełnie oszołomiona... Majstersztyk! A zresztą - każdy element to klasa mistrzowska: futerko, drewienko, sweterek... cudowności!
OdpowiedzUsuń:D
UsuńDziękuję!
Kusiły mnie takie zwierzaki z wzorkami od dawna. Odkąd William Mrruczys się pojawił ale co raz to mnie coś innego wciągało.