Właśnie jestem w fazie lepienia z gliny i powstało sporo nowych grzybowych kompozycji a tu jeszcze te z lata czekają w kolejce by się Wam zaprezentować.
Wśród gałęzi prezentuje się zatem grupa grzybów kurko-podobnych z niebiesko zabarwionymi kapeluszami.
Lubię takie przytulone do siebie grzybowe rodziny tworzyć. Kilka pojawi się też w nowej serii. Jeśli już teraz jesteście ciekawi co robię zaglądajcie na FB i Instagrama (linki po prawej stronie) tam trochę już zdradzam. A ja teraz już wracam do pracowni :)
To jest bardzo ładne. Trzonek jest kurkowy, a kapelusik rydzowy :-) Pozdrawiam! Jola
OdpowiedzUsuńPięknie dziękuję :)
UsuńBo tak lubię sobie pomieszać różne inspiracje, gatunki, a nawet grzyby z porostami ;)