czwartek, 2 marca 2023

Marzyciele

 

Marzyć można zawsze, wszędzie i o wszystkim. Nie ma ograniczeń. 
***

Na ten pomysł wpadłam latem zeszłego roku. Szybko, na przypadkowym kawałku kartki naszkicowałam żeby nie uciekło z pamięci. 


Krążyłam wokół tematu w myślach, układałam sobie powoli detale. Na początku lutego w końcu zaczęłam porządniejsze działania. 
Wymyśliłam oświetlenie dla Marzycieli - by nie czytali po ciemku ;)


Zrobiłam kilka testów by zastanowić się czy wolę ostateczny obrazek narysować tuszem czy może jednak kolorowy.



Ostatecznie zdecydowałam że o tej porze roku mam ochotę na kolor. Zawsze tak w okolicy wiosny mam ochotę na coś kolorowego a czasem nawet pastelowego. 

Zatem wyciągnęłam akwarele i zaczęłam działać. Dorzuciłam też nieco tuszu by podkreślić niektóre detale. i tak pod koniec lutego miałam gotowy obrazek. Pod niżej podanym linkiem możecie zobaczyć na moim FB krótki film ze szkicami i dokończonym obrazkiem - https://fb.watch/j0PTq6IJsV/ 

Oprawiłam w podwójne passe-partout i prostą ramkę. 


No i jeszcze porcja zbliżeń i detali. 
Czego tam nie ma?

Są zwierzaki - jakiś gryzoń, daniel, zając, ławica małych rybek i wieloryb, meduzy, jest sowa, sikorki, rudzik, jest zieleń, noc i dzień, grzyby i bąbelki.
No i oczywiście są też Marzyciele - zatopieni w lekturze, ubrani w ciepłe swetry.


















6 komentarzy:

  1. Ojej, jaka cudowna bajka! Namalowałaś całą opowieść! Coś przepięknego! Zawsze zachwyca mnie Twoja dbałość o te najdrobniejsze szczególiki :). Fantastyczny obrazek!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję!
      A ile jeszcze bajek, opowieści miałam w głowie! Szkoda że nie umiem ich przełożyć na słowa.
      Całe szczęście że część potrafię przełożyć na obrazki ;)

      Usuń
  2. Coś wspaniałego. Dawno kolorku u Ciebie nie widziałam. Ileż myśli przelałaś na papier. Bajecznie się zrobiło. Pozdrawiam :-).

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję pięknie :)
      Tak, kolor u mnie często nie gości ale chodzi za mną ;)
      Rozpracowuję w głowie przynajmniej jeszcze jeden kolorowy temat.

      Usuń
  3. Podzielam w całości zachwyt Małgosi "Sztuka w papilotach". Mnie również, niezmiennie, zachwycają temat, kompozycja, kolorystyka... Szczegóły to majstersztyk. Cudowna wizja.❤

    OdpowiedzUsuń