czwartek, 8 lipca 2010

Rózia



w skrócie.
glina jest. zaczęlo się szaleństwo.

kapelutek na razie bez glowy. moja nie pasuje. do innych glów teraz ja nie mam glowy.
rozmiar zbliżony do Sofii




13 komentarzy:

  1. Czyżby to był ten kapelutek co to miał zagościć na głowie zwiewnej i eterycznej blondynki? Coś czuję, że tak.
    A ja bym go widziała na głowie kruczoczarnej niewiasty.
    Chyba że to nie o ten kapelutek chodziło...
    PS Dzięki za rady nt. fotografii. Filtru niestety nie mam i finansów na niego też nie :(.

    OdpowiedzUsuń
  2. Piękna, słodka, landrynkowa. Ach, ta Rózia...

    OdpowiedzUsuń
  3. tak Plastusiu to ten "dla blondynki"
    brunetce też było by dobrze w takim ale jakoś tak mi sie w głowie utrwaliła taka anielska panna w kwieciu i pozbyć się jej nie mogę.

    dziękuję Wam wszystkim za miłe słowa.

    Magda - tym razem się upieram to Rózie. może następnym pójdę w piwonie.

    OdpowiedzUsuń
  4. Słitaśna :D

    OdpowiedzUsuń
  5. w takim toczku tyko na festiwal w Cannes bym poszła. chętnie :)

    OdpowiedzUsuń
  6. No dobrze, Karolciu! Rózia!Pasuję, wiesz lepiej co zrobiłaś!

    Buziole

    OdpowiedzUsuń