Widzieliście w poprzednim wpisie "fotkę rodzinną"? Dziś rano pierwsze z tych grzybów wyjęłam z pieca już w kolorze.
Zaczynam nową letnią serię grzybków takim małym, w czerwonym kapeluszu.
Ma trzy centymetry wzrostu, jest tak zrobiony że sam stoi, nie trzeba go do niczego mocować. Ma piegowatą białą nóżkę z zielonymi akcentami.
Ma trzy centymetry wzrostu, jest tak zrobiony że sam stoi, nie trzeba go do niczego mocować. Ma piegowatą białą nóżkę z zielonymi akcentami.
:)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz